[...] już tak ciekawie nie było, w sumie to nigdy w ostatnich latach Skra nie była tak bliska utraty złota. Widać że coś jest z formą nie tak, bo nigdy tak nerwowo nie reagowali jak wczoraj na ewidentny wprawdzie błąd, ale jednak w środkowej fazie seta. Co do czelendżu to też temat na osobną dyskusję ale ja jestem coraz bardziej rozczarowany tym jak [...]
[...] bo tu faktycznie dobra masa konieczna ;-), ale od pażdziernika znowu będę miał z 8-9 miesięcy masy więc powinno być dobrze :-) krótkoterminowo to zaczymam redukcję i tak jak Karp piszę to nie rezygnujemy z ciężkich ćwiczeń, zostawiamy dwa ciężkie na partię w zakresie 12-8 plus pompowanko, objętość może nawet się zwiększyć bo będą dodawane [...]
Może ktoś podać kilka imion tajskich?. Jak się je pisze (i jak się czyta...) oraz krótkie wyjaśnienie...co oznaczają itd. Z góry dzięki - sogi dam!. ...::ZaPrAsZaM::... http://www.ekipa71.prv.pl Znawca w dziale: "Nasze zdjęcia". Expert w dziale: "Szatnia" & "Trening"!. http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=94887 [...]
[...] ( chociaż znam ludzi którzy tak kopią już 20 lat i nic im nie jest). Wydaje mi się jednak że chociaż pare razy w miesiącu można by sobie kopnąć w powietrze żeby wiedzieć jak to jest jak się nie trafi . Dziwny także wydaje mi się pogląd że łączenie technik w kombinacje to głupota. Uważam że to doskonały trening koordynacji. Z własnych [...]
[...] tam w duchu zazdroszczę, ale wiem, że 9 miesięcy ćwiczeń z odważnikami to za mało na uzyskanie takiego wyniki. No właśnie. Ile czasu zajęło Ci dojście do takiego ciężaru i jak - w skrócie - przebiegała Twoja droga. Nie uwierzę, że zacząłeś od kulki 40 kg i pchałeś ją do momentu aż poszła w górę. Czytam Caculina i za cholerę nie mogę wyczytać [...]
[...] jest to, że jest dwójka rodziców, każde może coś robić w tym kierunku :-) Oczywiście w pojedynkę nie ma szans. Moja żona dojeżdża do pracy więc ma 10 godzinny dzień pracy, jak wychodzimy o godzinie 6:30 to ja z młodym do przedszkola, na siłownię i do pracy, żona z córką do żłobka i do pracy. Wracamy do domu ok 17 szybkie ogarnięcie dzieci i na [...]
[...] na świat :-) na razie jestem dobrze nastawiony i wierze że dam radę finansowo. Czasowo? hmm lekko nie będzie i nie jest, jednak - mogę nie dosypiać, dużo pracować, ale jak się bardzo chce to wiesz że Ty dasz radę. Gorzej finanse - bo start to koszta, rodzina i małe dziecko to także koszta. Rodzinę stawiam na pierwszym miejscu więc 100% nie [...]
Właśnie podejrzewam że jest tak jak CV pisze, i ja po prostu nie mogę żyć bez ww %-) Od ponad 2 lat jadę cąły czas na wysokich węglach, ale wcześniej robiłem redu na low carbie, ckd, i trwało to może nie 3 miesiące, ale te 8-10 tygodni na pewno. Zombie mode cały czas, siła spadała momentalnie... Może takie stopniowe przestawianie się jak pisze [...]
[...] Majk to zaczyna robić chyba miesiąc-2 przed startem. Po minucie w każdej pozie 2 takie rundy chociaż dziennie, zobaczysz ile wody stracisz 8-) Co do samego pozowania, tak jak Sol pisze, niech ktoś ci poświęci swoją godzinę czy dwie, zapłać za to, czy odwdzięcz sie , twoja wola. Niech cie poprawia, niech ci to ktoś nagra , te poprawki i całą [...]
bic nie ty decydujesz o ciezarach ani ja tylko pyza Jesli wg niego jest dobrze (a jako trener jest dla mnie autorytetem) to bede robil jak on pisze Tydzien temu napisalem ze juz powoli lokcie zaczynaly dawac o sobie znac i od czwartku przechodzimy do planu B w chacholamaczach odbijanie mnie nic nie boli chociaz to hardcorowo wyglada Pakuje sie [...]
Lasica, aktywnie, choć nie-sportowo i tak jak mówisz- poza kompem, netem itp, z najbliższą osobą i tyle wystarczy:-) Padme, własna kawa najlepsza, choć te z niektórych kawiarni też mi smakują- problem jest taki, że większość daje mikroskopijne filiżanki i taka Segafredo, choć zayebista, jest na 2 łyki:-( Tak to lubię Starbucksa, KFC i od biedy na [...]
Dzięki Panowie raz jeszcze:-) Tak jak pisze Opalinho- potem widzą zdjęcia bez koszulki i mówią photoshop%-) a jak zobaczą w realu to nie dowierzają i dają 75kg;-) Gugcio, 100% racji, jakbym siebie widział:-) ----------------------------------------- 3.08.2017 - DT MASA (wstęp) dzień 17 Dieta: Już wspomniany wyżej placek- taka szarlotka w wersji [...]
[...] to opisal, do takich samych wnioskow doszedlem dosc pozno bo po 30tce. Wszystko za sprawa @Domisa, to on pokazal mi co to znaczy porzadny trening. Jak sobie przypomne jak cwiczylem przed 10 laty to smiac mi sie chce bo np. na barki robilem 3 cw po 4 Serie %-) a trening trwal nierzadko 1,5h bo ciagle Jakis gadulec itd. Siedzialem wtedy po [...]
[...] pozowania. Wiadomo- napinanie wypychalo przepukline. Bylem u 2 chirurgow i obaj powiedzieli to samo- absolutnie nie cwiczyc poz/napinania, co rownalo sie nie startowac, bo jak bez pozowania wyjsc na scene ;-). Powiedzieli ze najpierw operacja potem zawody jak cos. Ogolnie nie zalamalem sie tym, zdrowie najwazniejsze. Po prostu pogodzilem sie z [...]
5@3 - I ostatnio w jakiejś gazecie było zdjęcie z plaży w Sopocie z lat 50-60. Wiecie jakie były komentarze? "Nie ma grubasów? Ba, nawet z nadwagą nie ma ludzi na tym zdjęciu"... to byly inne czasy i nie bylo tyle syfu w zywnosci jak teraz ,dzieci jadly landrynki i na tym koniec ,a teraz cukier w pozywieniu jest na okraglo .syropy glukozowe [...]
Przejrzałem właśnie Twoje poprzednie wpisy i teraz to sam już nie wiem co o tym myśleć. U mnie na orbi tętno nie schodziło poniżej 140, więc chyba jest tak jak Viki pisze, opierydalasz się jak nic %-)
Po co to wszystko wiedzieć. przecież jak się dowiesz nie będziesz biegał szybciej. W ogóle to nie cyferki biegają. Taki Armstrong, piszę z pamięci, tak że mniej więcej, :VO2max 85, pojemność płuc pod 8 litrów, tętno spoczynkowe trzydzieści parę, tętno ciągłe widziałem ponad 190, skoksowany po uszy. A jak chciał zostać maratończykiem, nawet trochę [...]
Po co to wszystko wiedzieć. przecież jak się dowiesz nie będziesz biegał szybciej. W ogóle to nie cyferki biegają. Taki Armstrong, piszę z pamięci, tak że mniej więcej, :VO2max 85, pojemność płuc pod 8 litrów, tętno spoczynkowe trzydzieści parę, tętno ciągłe widziałem ponad 190, skoksowany po uszy. A jak chciał zostać maratończykiem, nawet trochę [...]